poniedziałek, 31 grudnia 2012

Białe "szaleństwo" - podsumowanie grudnia.


12 grudnia ruszyły prawie wszystkie wyciągi narciarskie na Podhalu od Małe Ciche przez Harendę i Polanę Szymoszkową, kończywszy na Białce Tatrzańskiej i Kotlenicy. Aura pogodowa przypominająca bardziej tę jesienną niż zimową nie sprzyja póki co uprawianiu sportów zimowych. W Tatrach mamy bowiem temperaturę przeważnie na plusie także samo Zakopane jest błotniste i mokre, śnieg na stokach jest sztuczny. Jego pokrywa może i jest dostateczna (od 70 do 130 cm) ale już rodzaj tego śniegu niezbyt - mokry i zbity. Pozostaje mieć nadzieję, że zima jeszcze przypomni sobie chociaż o Tatrach i miłośnikach nart oraz snowboardu. Sytuacja na Kasprowym Wierchu, na Hali Gąsienicowej oraz w Kotle Goryczkowym to istny dramat - grubość pokrywy śnieżnej to zaledwie 28 cm i jest to zdecydowanie za mało aby wyciągi ruszyły. Pamiętajmy jednak, że opisywana, nieciekawa sytuacja potrafi zmienić się w ciągu 24h na prawdziwą krainę śniegu i lodu. Pozostaje nam czekać... Dla pocieszenia przypomnę tylko, iż podobne warunki panowały w roku 2012 aż do połowy stycznia, a później po zaledwie dwudniowych opadach śniegu Zakopane i całe Tatry zostały pokryte grubą warstwą białego puchu, który utrzymywał się aż do końca lutego. Także jest duża nadzieja, że najlepsze dopiero przed nami, a historia zatoczy koło. Sam na to bardzo liczę - i to nie tylko dlatego, że wyjeżdżam 29 stycznia... ; )

A to Polana Szymoszkowa... Krajobraz nie tworzy klimatu śnieżnego szaleństwa, 
mimo iż ludzi nie brakuje. ; )

7 komentarzy:

  1. Miejmy nadzieję,że spadnie chociaż trochę śniegu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kuszą zdjęcia. Aż chciałoby się tam pojechać- zimowe szaleństwo <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Sytuacja musi się koniecznie poprawić, bo zima bez śnieżnych imprez na stoku to dupa nie zima! Pozdrowienia dla wszystkich szaleńców i pasjonatów! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też mam nadzieje ze pogoda dla narciarzy dopisze pod koniec stycznia ! ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja póki co Tatry przemierzam tylko pieszo, ale chyba będzie w końcu spróbować z nartami... :) Ciekawy blog. Pozdrawiam miłośników najpiękniejszych polskich gór :)

    http://www.zgwch.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam gorąco,
    bardzo ciekawie prowadzony blog.
    Aż chce się pojechać, powędrować aby to wszystko zobaczyć:)
    czy mogę prosić autorów o kontakt ze mną na maila?
    jerzy.wojcik@op.pl

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładne zdjęcia, a Tatry są po prostu... nasze.

    OdpowiedzUsuń